Terapia psychomedduchowa
Przychodzą do "Kreacji Życia" na sesje terapeutyczne osoby, które odczuwają lęki na myśl o tym, co wydarzyło się w przeszłości; osoby stale myślące o swojej przyszłości; martwiące się o to wszystko, co się jeszcze nie wydarzyło i nie wiadomo, czy się wydarzy; stale analizujące, co im inne osoby powiedziały; noszące w sobie urazy do osób, które uznały za nieżyczliwe im lub które ich zraniły; mają wiele irracjonalnych przekonań, które nie pozwalają im budować dobrych relacji z innymi i szkodzą ich zdrowiu; mają niskie poczucie własnej wartości i zaniżoną samoocenę; już po obudzeniu mają myśli o przeszkodach i trudach, jakie mogą pojawić się w ciągu dnia; nadają ważność mało istotnym rzeczom w ich życiu; nie mogą się pozbyć natrętnych myśli o innych.
Przychodzą do "Kreacji Życia" na sesje terapeutyczne osoby, które nie potrafią mówić „nie” w relacjach z innymi; nie umieją odmawiać innym w sposób asertywny; mają problem z nawiązaniem i utrzymaniem dobrych relacji z innymi; szybko nawiązują, ale i szybko zrywają relacje; unikają bliskich relacji mimo tego, że tak bardzo chcą je budować.
Przychodzą do "Kreacji Życia" na sesje terapeutyczne osoby, które pragną mieć poczucie bezpieczeństwa, wolności, ciepła i spokoju w swoim sercu, chcą uwierzyć w miłość, że ona może się wydarzyć; zostały zranione przez bliskie osoby; które określają siebie jako „zimne w środku”, którym trudno jest pokochać siebie i innych; które tęsknią za miłością i poczuciem bezpieczeństwa, bo tego nie dostały w swoich rodzinach.
Przychodzą do "Kreacji Życia" na sesje terapeutyczne osoby, które przez lata nie były w stanie podjąć decyzji o wybaczeniu osobom, które ich w dzieciństwie mocno skrzywdziły (przemoc fizyczna i psychiczna, alkoholizm jednego z rodziców); chcą przepracować kwestię wybaczenia osobom, które ich zraniły.
Przychodzą do "Kreacji Życia" na sesje terapeutyczne osoby, które nie potrafią zapanować nad chaosem dnia codziennego; nie potrafią pogodzić się z tym, co się już wydarzyło w ich życiu, a na co nie mieli żadnego lub mieli bardzo mały wpływ; nie są w stanie przyjąć nieoczekiwanych sytuacji i zwrotów życiowych; pragną rozeznać, jakich zmian powinny dokonać w sobie i we własnych życiu, aby bardziej pokochać siebie i nie pozwalać siebie krzywdzić zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
Przychodzą do "Kreacji Życia" na sesje terapeutyczne lub konsultacje psychologiczne osoby, które były mocno krytykowane jako dzieci i ciągle słyszały, że nic im się nie udaje, tylko przynoszą wstyd i teraz nie potrafią powstrzymać się przed nadmierną krytyką swoich dzieci; były wychowywane w dysfunkcyjnych lub patologicznych rodzinach i w dorosłym życiu mają deficyt rodzicielskiej miłości. Osoby, którychrodzice stosowali głównie metody wychowawcze oparte na upominaniu, karach, zakazach i krytykowaniu, a pozbawione pochwał.
Praca na Terapii psychomedduchowej opiera się na zmianie sposobu myślenia, odczuwania i zachowaniatak, aby można było żyć po słonecznej stronie swojej egzystencji, pomimo wciąż doznawanego bólu psychicznego i duchowego cierpienia, bo w danym momencie życia często trudno jest tak od razu zmienić to wszystko, co nas mocno przygniata. Aby można było prowadzić lepsze życie, służące naszemu zdrowiu fizycznemu i psychicznemu, jeżeli chcemy pozwolić sobie na większe lub diametralne zmiany w swoim życiu. Służy ona poszerzaniu własnego JA i budowaniu dobrych relacji ze sobą i innymi.
Wykorzystuję w niej 3 podstawowe elementy:
DOBRO to Twoje zasoby, talenty, wiedza, umiejętności, cechy charakteru, właściwe zachowania, energia życiowa
DZIAŁANIE to praca nad sobą przy wykorzystaniu swoich dóbr
WZMACNIANIE to informacje zwrotne od terapeuty, bliskich osób i osób wspierających
Każdy człowiek został stworzony i wyposażony w wiele dóbr, które stanowią jego dobro. Do tych dóbr zaliczam między innymi: poczucie bycia chcianym przez Boga (zawsze, bez wyjątku), poczucie bycia chcianym przez rodziców (nie u wszystkich ono występuje), bycie akceptowanym, satysfakcjonujące interakcje z innymi, bycie obdarzanym miłością, troską i uwagą innych, posiadanie mądrości życiowej, bycie kimś niepowtarzalnym, naturalna, a nie sztuczna pewność siebie, pokora, wewnętrzny pokój, wewnętrzne i zewnętrzne piękno, mimo upływu czasu, pogoda ducha, rodzina, życie w równowadze, bycie szanowanym przez innych, radość, uczciwość, umiejętność bycia wdzięcznym, wytrwałość, cierpliwość, bycie życzliwym, pełnym wiary i ufności.
Mało osób, z którymi miałam przyjemność pracować, zdawało sobie sprawę, jakie cenne rzeczy mają w sobie i w swoim życiu. Ich percepcja była skierowana na brak i niedobór, na własne złe skłonności i nierealistyczne postrzeganie siebie samych. Zauważali u siebie i w swoim otoczeniu więcej braków, niż tego, co już mają i w co są wyposażeni. U wielu dominował pogląd, że muszą się mocno starać, aby osiągnąć to wszystko, czego jeszcze nie posiadają, a mają inni. Z tego i innych powodów podejmowali pracę ponad swoje możliwości psychiczne i fizyczne, chodzili na setki kursów i szkoleń, kolekcjonowali dowody własnych osiągnięć. I wciąż czuli niedosyt i brak zadowolenia.
Stąd powstała u mnie potrzeba opracowania podstaw terapii, która byłaby głównie ukierunkowana na odkrywanie i wzmacnianie osoby w tym, co już posiada oraz na usuwaniu blokad i barier w umyśle, które stoją na drodze odkrycia prawdy o sobie i poznania swojego, prawdziwego "ja" oraz pozwolenia sobie na zasługiwanie na miłość i dobroć.
Istotna w tej terapii jest zmiana niekorzystnych, zaprogramowanych schematów poglądów, które są wciąż przez nas odtwarzane przez to, co myślimy, robimy, mówimy i czujemy. Jak również praca nad zwiększeniem własnej energii życiowej.
W terapii tej nie chodzi o uciekanie od tego, co negatywne, ale o to, aby wykorzystać własne zasoby w radzeniu sobie z bólem i lękami, frustracją, złością, czy innymi emocjami. „Tym, co definiuje dobre, dobrze przeżyte, bogate w doświadczenie życie, nie jest brak negatywnych doświadczeń i emocji, lecz to, w jaki sposób radzimy sobie z wyzwaniami i trudnościami, jak na nie reagujemy i jak je przekształcamy” (J. Czapiński (red.), Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu, zdrowiu, sile i cnotach człowieka, PWN, Warszawa 2012). Istotne jest przepracowanie tego wszystkiego, co nie pozwala pójść naprzód w swoim życiu oraz niekorzystnie wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne, czyli trudnych sytuacji z przeszłości, powtarzanych, niekorzystnych dla klienta wzorców, poglądów i zachowań. Często, aby póść naprzód, trzeba skonfrontować się i odczuć swój ból psychiczny, "odmrozić" wszystkie "zamrożone" emocje w ciele, wypłakać swój żal, wybaczyć sobie i innym.
Jak pokazało wiele badań empirycznych, poczucie wewnętrznego szczęścia ma swoje źródło w umiejętnościach radzenia sobie z wyzwaniami i trudnościami życiowymi. W radzeniu sobie z wyzwaniami ujawniają się mocne strony człowieka.
„Efektywne radzenie sobie z błahymi stresami związane jest z dominacją pozytywnych myśli i uczuć, podczas gdy skuteczne radzenie sobie z poważnymi urazami wymaga skoncentrowania się na przykrych uczuciach i przemyślenia przede wszystkim złych informacji, toteż powiązane jest z wyższym odsetkiem negatywnych myśli i emocji” (J. T. Larsen i inni, Czerpanie korzyści z niepowodzenia: o zaletach współpobudzenia emocji pozytywnych i negatywnych [w:] Czapiński (red.), Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu, zdrowiu, sile i cnotach człowieka, 2012, s. 309).
Ekspresja emocji negatywnych może być w takich sytuacjach korzystna dla zdrowia, natomiast tłumienie emocji źle wpływa na dobrostan fizyczny i psychiczny.
Koncentrowanie się na tym, co dobre i korzystne w tym, co się nam w życiu przydarza, ukierunkowanie działań na rozwiązanie problemów związanych ze stresem oraz nadawanie pozytywnych znaczeń sytuacjom i wydarzeniom życiowym pomagają wzmacniać siły życiowe.
Terapia ukierunkowana jest na dobro klienta. Związana jest ona z zaprogramowaniem u niego takich poglądów myślowych, które służyłyby mu w odzyskaniu lub utrzymaniu jego zdrowia, nie powodowałyby ciągłych konfliktów wewnętrznych, sprzyjałyby jego dobremu samopoczuciu, nie wywoływałyby obciążających go często uczuć i emocji: np.: żalu, nienawiści, urazy, odrzucenia, ciągłych lęków i smutków.
Zaprogramowane w nas schematy myślowe powodują, że ludzie zachowują się wobec nas w sposób, w jaki nasza podświadomość od nich oczekuje. Podam przykład. Dość często nie jesteśmy w stanie przyjąć od innych ich dobroci i miłości, bo mamy zakodowany schemat; nie zasługuję na miłość, dobroć i uwagę innych. Często jest tak, że nie szanujemy siebie i pozwalamy siebie krzywdzić, bo głęboko w naszej podświadomości tkwią poglądy, że nie zasługujemy na dobre traktowanie innych.
Zaprogramowane schematy poglądów są ściśle powiązane z naszymi odczuciami i emocjami. Wiele osób nosi w sobie urazę w stosunku do dzieci, męża, żony, eksmęża, eksżony, rodziców, teściów, rządu, polityków itd. lub odczuwa codziennie smutek i przygnębienie, bo są zaprogramowane na codzienne zamartwianie się tym, co już się wydarzyło i tym, co może się wydarzyć w przyszłości. Nie potrafią żyć bez martwienia się i bez codziennego stresu. Każde zmartwienie jest utratą życiowej energii, które powoduje uszczuplenie codziennej energii życiowej.
Wiele osób nie potrafi żyć na co dzień bez stałego poczucia: chaosu, samotności, pesymizmu, opuszczenia, lęku, gniewu, bólu, żalu, zniechęcenia, zamykania się w sobie, obwiniania innych, krzywdy, nadaktywności życiowej, denerwowania się, przytłoczenia, zamartwiania się, gniewania się, krytykowania siebie i innych, nienawiści, zazdrości, wstydu, podirytowania, wątpienia w siebie, zaprzeczania prawdzie, walczenia z innymi, wchodzenia w konflikty, bycia niecierpliwym, zdradzanym, nieszczęśliwym, wykorzystywanym, ofiarą, bycia uzależnionym od ludzi i używek. Wielu osobom łatwiej jest znosić ból istnienia i cierpienie, niż otworzyć się na miłość, ponieważ ból i cierpienie jest im bardziej znane.
Również pod wpływem trudnych sytuacji życiowych tworzą się przekonania, np.: kiedy współmałżonek z dnia na dzień odchodzi od nas i zostawia nas z dziećmi możemy mieć przekonanie, że nie warto ufać . Bo przynajmniej nikt nas wtedy nie zrani.
Dolegliwości, zaburzenia dysfunkcyjne i choroby psychiczne mają swoje źródło w konkretnej przyczynie,np: dana osoba ma przekonanie, ze jej choroba zbliża do siebie rodzinę, pozwala być z nimi blisko i odczuwać ich troskę lub dzięki chorobie dziecka uda się uratować małżeństwo. Są również próbą rozwiązania różnych problemów życiowych.
Każdy pogląd, który nosimy w sobie ma na nas duży wpływ, bo determinuje nasze działania, postrzeganie innych i świata. Poglądy powiązane z towarzyszącymi im emocjami stają się dla nas swoistymi wymówkami, aby czegoś nie zrobić, bo i tak się nie uda, aby nie zmienić swojego charakteru i zachowań, bo taki już jestem i się nie zmienię, aby nie pójść w życiu do przodu, bo lepiej odczuwać strach przed nieznanym.
Pracuję również z Klientem nad jego własną samooceną i poczuciem wartości. Diagnozujemy jego fałszywe poczucie wartości i odkrywamy to prawdziwe, podwyższające własną samoocenę. Pracujemy nad odczuwaniem nowych uczuć .
Pracujemy również nad relacjami z innymi, ucząc się, jak dawać innym swoje dobra i otrzymywać od innych ich dobra.
Sama wentylacja emocji, wgląd w problem, czyli jego opisanie i nazwanie, interpretacja psychologa to za mało. Potrzebne są codzienne ćwiczenia. Tak, jak ćwiczysz codziennie mięśnie, aby mieć ładną sylwetkę tak tutaj potrzeba systematycznych ćwiczeń dla umysłu, aby wprowadzić nowe nawyki działania i przyzwyczajenia psychiczne. Osiągniesz rezultaty wprost proporcjonalne do wysiłku, jaki włożysz w swoją pracę.
Dobrostan psychiczny obejmuje: pozytywne relacje z innymi ludźmi, umiejętność zaakceptowania faktu, że głębokim relacjom z innymi towarzyszy zawsze splot negatywnych i pozytywnych emocji (często tych pierwszych jest więcej), panowanie nad sobą, posiadanie celów życiowych, akceptacja siebie, rozwój osobisty, akceptowanie zmian, szacunek dla siebie samego związany ze świadomością własnych pozytywnych i negatywnych cech charakteru, pogodzenie się z własną przeszłością, świadomość własnych ograniczeń fizycznych, odnajdywanie sił w zmaganiach z przeciwnościami losu, podnoszenie się po ciężkich przejściach, umiejętność godzenia się ze stratami, rozwój osobisty dzięki traumie i w toku zmagań z wyzwaniami, kierowanie się własnymi przekonaniami
Terapia psychomedduchowa integruje w sobie eklektyzm wszystkich najważniejszych i najbardziej skutecznych metod i nurtów terapeutycznych (między innymi: podejście psychodynamiczne, humanistyczno-egzystencjalne, behawioralno-poznawcze i systemowe) oraz najnowsze osiągnięcia naukowe w zakresie pomagania człowiekowi i gwarantuje indywidualne podejście do każdego Klienta, uwzględniające jego rozwój w aspekcie fizycznym, psychoemocjonalnym, duchowym i społecznym. Jest skuteczna miedzy innymi w problemach egzystencjalnych, psychosomatycznych, w relacjach międzyludzkich, w stanach lękowych i depresyjnych, w rozwiązywaniu konfliktów wewnętrznych.
Jeżeli trudno jest Ci podjąć decyzję o uczęszczaniu na sesje terapeutyczne czy skorzystaniu z konsultacji psychologicznych, choćby ze względów finansowych, mam dla Ciebie wspaniałe rozwiązanie. Zachęcam Cię do przeczytania książki mojego autorstwa "Życie i zdrowie masz tylko jedno".
„Życie i zdrowie masz tylko jedno” - to poradnik, który wniesie wiele nowych wartości do Twojego życia.
W przystępny dla czytelnika sposób przedstawiam w nim recepty na to, jak zacząć świadomie i dobrze kierować swoim życiem. Jak pozbyć się nabytych przekonań, jak zmieniać siebie, ale również jak pokochać siebie, by pokochać innych. W 34 rozdziałach piszę m.in. o tym, jak na nasze życie wpływa gniew, jak wpływają różne emocje, jak odkryć swoją misję życiową, jak nadać życiu głębszy sens, jak realizować marzenia, mieć satysfakcjonującą pracę, czy w jaki sposób się odżywiać, by zachować zdrowie na dłużej.
W książce „Życie i zdrowie masz tylko jedno” również znajdziesz rozdziały poświęcone m.in. wybaczaniu innym, odnajdywaniu Boga, realizowaniu się w pracy, zdrowemu odżywianiu, jodze, medytacji, religii i wierze, dowiesz się, jak komunikować się z innymi, jak tworzyć satysfakcjonujący związek i dlaczego miłość ma tak wielką moc.
Czytając książkę „Życie i zdrowie masz tylko jedno”, Twoje spojrzenie na wiele spraw z pewnością się zmieni, jednocześnie odkryjesz część siebie – część, której być może wcześniej sobie nie uświadamiałeś.
Lektura poradnika „Życie i zdrowie masz tylko jedno” - to pierwszy krok ku lepszemu, zdrowszemu życiu.
„Życie i zdrowie masz tylko jedno” to poradnik, który pomoże Ci zrozumieć samego siebie. Za pomocą ćwiczeń dosięgniesz głębszej warstwy swojego „ja”, a to uczyni Cię bardziej świadomym i lepszym człowiekiem.
„Zdrowie i życie masz tylko jedno” – to poradnik, który porwie cię już od pierwszych stron. Konkretny, ale napisany przystępnym językiem. Poruszający wiele zagadnień, z którymi ludzie borykają się na co dzień.
Każdy z 34 rozdziałów opatrzony jest receptą, poradą lub aforyzmem – w wielu z nich znajdziesz także przykłady z życia osób, które zwróciły się do mnie po pomoc psychologiczną, by zmienić swoje życie na lepsze. Pod koniec książki przytaczam także najczęściej pojawiające się problemy, pytania, z którymi przychodzą do mnie pacjenci szukający pomocy – wyjaśniam przyczyny tychże problemów i daję rady, co zrobić, by choć trochę rozwiązać dany problem.
Kiedy rzeczywistość zaczyna cię przytłaczać, czujesz się wypalony zawodowo, nie wiesz, która drogą iść, gdzie możesz znaleźć Boga i czy religia ma sens, nie potrafisz się odstresować, jesteś niewolnikiem czasu, a Twoja dieta pozostawia wiele do życzenia – czas sięgnąć po moją książkę „Zdrowie i życie masz tylko jedno”. Poradnik ten jest jak bomba energetyczna w postaci koktajlu ze zdrowych owoców! Kiedy zapoznasz się z książką – poczujesz, że twoje życie już nigdy nie będzie takie samo, a ty masz chęć i siłę, by je zmieniać.
Zachęcam Cię również do zakupu autocoachingu i ćwiczeń pt. "Studium sztuki lepszego życia" opartych na książce "Życie i zdrowie masz tylko jedno".
Więcej informacji o książkach i wybrane fragmenty niektórych rozdziałów znajdziesz na:
http://www.psychologwarszawa.biz.pl/?ksiazki-autorstwa-violetty-wroblewskiej,21
Życzę Ci, z całego serca, abyś każdego dnia zmieniał swoje życie na lepsze - Violetta Wróblewska